Autor |
Wiadomość |
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
Tom "Ważka" Randal |
|
WAŻNE: Tom jest półelfem, ale o tym _NIE WIE_! Jego dziadek był Mrocznym Elfem, chcę poprowadzić wątek 'wewnętrzny' tej postaci tak, żeby to wyszło dopiero w trakcie.
| | Imię: Tom Ważka Randal
Rasa: Półelf (sama postać o tym nie wie)
Klasa: Rycerz
Pochodzenie: Rivangoth
Wygląd: Wysoki, krótkie ciemne włosy, jasne niebieskie oczy, dobrze zbudowany
Charakter: zamknięty w sobie, spokojny, opanowany, w wiecznej rozterce, rasista (uznaje jedynie rasy nie-zwierzęce)
Przedmioty charakterystyczne: oburęczny miecz z rękojeścią wyglądającą jak ważka
Historia: Tom był rycerzem w gwardii Lothariańskiej, zawsze wierzył w dobro imperium. Po krucjacie na Ferron stracił całkowitą wiarę w Cesarstwo i bardzo zagubił się w sobie. Widział wiele śmierci, kompletnie niepotrzebnej, mimo swojego młodego wieku (ma 26 lat). Jego ojciec od dziecka wpajał mu historie o największych bohaterach w historii Lotharis i Tom dorastał w przekonaniu, że poza Cesarstwem istnieje tylko zło, nie był przygotowany do stawienia czoła rzeczywistości. Po śmierci ojca (który pełnił rolę jednego z dowódców Gwardii), około 6 lat temu, stał się bardzo cichy i melancholijny. Jego miecz, Ważkę, dostał w spadku po ojcu i od tamtej pory nigdy się z nim nie rozstaje, pomimo że sam miecz nie powstał w celach wojennych. Jest to bogato inkrustowany zweihander krasnoludzkiej roboty, pierwotnie oręż ozdobny. Tom przetopił ostrze na wytrzymalsze i korzysta z broni na codzień. |
Ostatnio zmieniony przez atresj dnia Czw 00:06, 09 Gru 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Nie 16:19, 28 Lis 2010 |
|
|
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Po pierwsze: kiedy klimacę, to nie trzymam się swojego zdrowego rozsądku, tylko staram się wczuć w postać i zastanawiam się, co ona z jej przeżyciami i historią zrobiłaby w danej sytuacji.
Po drugie: stwierdziłem, że po incydencie z zamordowaniem strażnika trzeba by doprecyzować, co determinuje zachowanie Ważki. No więc wio.
| | Przeżycia Ważki: Ważka na Ferronie był świadkiem mnóstwa złego. Jako jeden z zaufanych rycerzy (jako że jego ojciec był szanowanym komendantem) brał udział w wielu akcjach - zarówno tych oficjalnych jak i zwyczajnych rajdów na niewinną ludność. Na początku w tych drugich sam brał udział i nie miał zahamowań, ale wyrzuty sumienia bardzo szybko dały o sobie znać. Chował się z nimi przed samym sobą i przed innymi wojownikami wysłanymi przez Lotharis na Wyspę, ale w końcu nie wytrzymał psychicznie, gdy podczas jednej z akcji brutalnie zgwałcona została 14-letnia dziewczyna na oczach jej własnej matki. Od tamtej pory zgłaszał się jedynie do zadań, w których szanse na spotkanie cywili były minimalne, a jego stan psychiczny pogarszał się z dnia na dzień. Ostatecznie jednej z nocy wymknął się z koszar i czmychnął na pierwszym statku z powrotem na kontynent.
Tok myślenia Ważki: Tom jest bardzo racjonalny, ale jednocześnie ogromnie subiektywny. Ma alergię na wyrzuty sumienia - tj. unika wszelkich sytuacji, które mogłyby zakończyć się tym, że za coś by siebie obwiniał. Nie potrafi spojrzeć na świat z cudzego punktu widzenia i nie rozumie, że czasami mogą istnieć dwie równorzędne racje. Wszystko dla niego jest albo czarne albo białe i nie ma niczego po środku. |
|
|
Czw 00:13, 09 Gru 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|