Fale rozbijają się o kamienną ścianę. Wokoło mewy czekają na resztki z czyszczonych łodzi, nurkując raz za razem za zdobycznym kąskiem. Tragarze przenoszą ładunek z pachnącego żywicą niedużego żaglowca. Paki i worki rzucane są na czekające już wozy. Kapitan innego statku wybiera z grupki majtków ostatnich szczęśliwców, kompletując tym samym załogę. Tylko wyleniały kot zdaje się nic nie zauważać, wylegując się w plamie słońca.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach