Autor |
Wiadomość |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sidan, widząc przed karczmę Neolę, mocno się zdziwił. Powinna przecież być gdzieś w koszarach straży miejskiej. Albo gdzieś powinien być pożar, a razem z dziewczyną zamiast kolejnego lykona winien być Ważka.
-Gdzie Ważka? Przywitaliście kapitana? I gdzie ognisko powitalne? - zapytał bez ceregieli stając tuż za Neolą.
|
|
Śro 13:11, 16 Lut 2011 |
|
 |
|
 |
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Odwróciła się szybko z wyrazem zmieszania na twarzy, który jeszcze się pogłębił gdy zobaczyła minę sidana.
-Ojej... Wystraszył mnie pan. No więc...- zaczęła nerwowo pocierać między palcami wisiorek z ebonitu -No więc były pewne komplikacje.
Odetchnęła głęboko żeby się opanować.
-W powitaniu przeszkodził nam napastliwy strażnik, który wręcz rzucił się na mnie. Ważka próbował go odciągnąć, ale pojawiło się więcej strażników i rozgorzała bójka. W jej wyniku Ważka został wtrącony do więzienia. Niestety, któryś ze strażników napastujących mnie zniszczył fiolki, które miały rozpalić ognisko- wypaliła zdenerwowana. -Właśnie pana szukałam. Albo chociaż jakichś innych Diabłów.
|
|
Czw 08:19, 17 Lut 2011 |
|
 |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sidan przeciągnął dłonią po twarzy. -Co za palant. Z jednym strażnikiem sobie poradzić nie potrafi. Skąd się wzięła reszta? Przechodzili przypadkiem? - spytał kąśliwie.
|
|
Czw 18:39, 17 Lut 2011 |
|
 |
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Zmieszała się jeszcze bardziej.
-No, wybiegli z budynku. Zażądali wyjaśnień, ale w tym momencie zaatakowała ich elfka i... hej, ta psowata też. I rozpętała się walka. Chyba zginął jeden strażnik...- umilkła.
|
|
Czw 20:05, 17 Lut 2011 |
|
 |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Arieu zaklął szpetnie. -Jasna cholera. Mówiłem chyba, że macie to załatwić spokojnie i że nikt ma was nie przyłapać? Ale nie, trzeba było zabijać strażnika. Co tam, przecież nikt tego nie zauważy. A już na pewno nikomu nie będzie to przeszkadzać. - sidan ledwo trzymał nerwy na wodzy, chociaż mogło się wydawać, że już dał się ponieść emocjom. -A strażnicy z pewnością wyglądali przez okno, co się dzieje. W końcu nic innego do roboty nie mają.
-Hej kundel. Co wam do głowy wpadło, żeby się bić ze strażnikami w tej zapyziałej dziurze? - zwrócił się do lykonki.
|
|
Czw 20:18, 17 Lut 2011 |
|
 |
Jotun
Diabeł
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
"Niech wylinieje oprócz ogona" pomyślała samica, słysząc epitet kota. - Jaki kundel? Jeśli już to rasowa suka, a dla ciebie w dodatku dystyngowana - odparskła, podnosząc sobie ego pod niebiosa, po czym dodała - Jaka dziura, tacy strażnicy... Przynajmniej w zamierzeniu. Okazali się nieco lepsi niż smród tutejszych wygódek
|
|
Pią 18:05, 18 Lut 2011 |
|
 |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Dobrze, dystyngowana rasowa suko - powiedział lekceważącym tonem. -Nie odpowiedziałaś na pytanie.
|
|
Pią 20:01, 18 Lut 2011 |
|
 |
Jotun
Diabeł
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
- Jak to co nam strzeliło? - popatrzyła niczym na głupca - To chyba oczywiste, że rozpoczęliśmy rebelię przeciwko imperialnym, zaplutym karłom uciskającymi ludy Lotharis
|
|
Pon 19:41, 21 Lut 2011 |
|
 |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-No to wam świetnie wyszło. Jeden z setek bezrozumnych strażników zabity, w zamian za co jeden z kilku diabłów siedzi w więzieniu. - odpowiedział kąśliwie. -Idealnie jak na organizację, która oficjalnie wystrzega się przemocy. Bo domyślam się, że jesteś tą lykonką, która dołączyła do Diabłów.
|
|
Czw 12:05, 24 Lut 2011 |
|
 |
Jotun
Diabeł
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Samica popatrzyła zdziwiona na kota - To my wystrzegamy się przemocy? - jej zdziwienie potęgowało się z każdym oddechem - To jak niby mamy obalić imperium? Ulotkami podrzucanymi w wychodkach?
|
|
Sob 08:58, 26 Lut 2011 |
|
 |
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Dziewczyna postanowiła się wtrącić.
-Dywersją, rasowa suko, dywersją- powiedziała kąśliwym tonem. Następnie zwróciła się do przełożonego.
-Proszę o wybaczenie panie de Cailles. Sytuacja wymknęła się spod kontroli i zapewne spowodowało to wiele komplikacji w pańskich planach. Ale czy nie powinniśmy zająć się teraz odbiciem Ważki?- spytała.
|
|
Sob 18:39, 26 Lut 2011 |
|
 |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sidan uśmiechnął się, widząc dziewczynę rugającą lykonkę. Nawet nieznacznie skłonił z uznaniem głowę.
-Może powinniśmy, może nie - odpowiedział Neoli. -Nie wiem tylko czy taki idiota jest nam potrzebny...
|
|
Sob 22:01, 26 Lut 2011 |
|
 |
mef
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Bydgoszcz Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Lykon wlókł się do tawerny, trochę pokluczył między budynkami - nigdy nie szedł do niej od strony portu. Nieraz i nie dwa odwiedzał Passe, ale nie były to miłe wizyty. Niestety i ta przygoda do miłych nie należy. Smród sidanów nasilał się z każdym krokiem. Rycerz skręcił za jednym z domów i nagle zobaczył cel swej podróży.
- O matko... - westchnął zobaczywszy kolejną bandę dziwaków, mały ognik zaświecił mu w głowie, gdy rozpoznał dziewczynę - świry... - westchnął jeszcze raz i zniechęcony ruszył w ich stronę, niestety blokowali wejście do budy Ahada.
|
|
Nie 03:00, 27 Lut 2011 |
|
 |
Jotun
Diabeł
Dołączył: 13 Paź 2008
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
- Dywersją to ja mogę ciebie... - nie dokończyła wypowiedzi. Nie miała ochoty na figle z nieowłosionymi - Może tak, a może nie... od razu widać, że to rybacka wioska, gdzie każdemu blisko do morza.
|
|
Wto 17:48, 01 Mar 2011 |
|
 |
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Dziewczyna przestąpiła z nogi na nogę, najwyraźniej zastanawiając się chwilę nad odpowiedzią.
-Może warto by go jednak było odbić, bo to osłabienie naszych szeregów? On się naprawdę starał to załatwić dyplomatycznie. To nie jego wina, że tutejsi durni strażnicy rzucają się z łapami na niewinne kobiety...- powiedziała po chwili. Jej uwagę przykuł zmierzający w stronę karczmy lykon.
-O nie... ten psowaty wyraźnie chce mi popsuć dzień... czy bogowie nie mają nade mną litości- mruknęła pod nosem.
Ostatnio zmieniony przez Reviri Chysis dnia Śro 14:43, 02 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 14:43, 02 Mar 2011 |
|
 |
|