Autor |
Wiadomość |
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Witaj. Jak widać, zapadła niezręczna cisza i dzięki tobie została przerwana - Arieu prawie się uśmiechnął. -Miło, że do naszej kompanii dołączyła kolejna niewiasta. Szkoda tylko, że jesteś kolejną, która najwyraźniej ma jakiś problem natury fizycznej- skwitował próbę uśmiechu Neoli.
|
|
Śro 15:57, 01 Gru 2010 |
|
|
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Zmieszanie zagościło na jej twarzy.
- To tylko pamiątka z Ferronu. Już się prawie zagoiła- powiedziała cicho. Przez chwilę stała nie mając odwagi usiąść. W końcu przysunęła sobie krzesło.
- Mam nadzieję, że mogę się na chwilkę dosiąść?- spytała spoglądając zarówno na dowódcę jak i jego towarzysza.
|
|
Śro 16:28, 01 Gru 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Oczywiście, śmiało - sidan skinął dłonią. -Chwila spoczynku nie zaszkodzi, tym bardziej, że trzeba niedługo zrobić coś konstruktywnego. A to może wymagać pełni sił. A może i nie... - zamyślił się...
-Niemniej jednak, byłaś na Ferronie. Co o nim myślisz? I jak zdobyłaś tę pamiątkę?
|
|
Śro 16:48, 01 Gru 2010 |
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Neola usiadła najwyraźniej uspokojona. Pytania sidana zaskoczyły ją nieco, więc chwilę zastanawiała się nad odpowiedzią. Bezwiednie próbowała rozczesać dłonią nieistniejące już dlugie włosy.
-Cóż, nie tyle byłam na Ferronie ile raczej mieszkałam tam całe dotychczasowe życie. Pochodzę z Wichrowych Gór. To mój dom, który domaga się wolności od ciężkiej ręki Imperium, niezależnie od tego co niektórzy z miejscowych o tym myślą.- zacięty wyraz twarzy gdy to mówiła zdradzał jakieś silne emocje, które usiłowała stłumić. Niestety rozmówcy nie znali jej na tyle, by odczytać czy chodzi o gniew i żal czy raczej o entuzjazm w sprawie walki o wolność.
-A ta szrama to przypomnienie, że niektórzy z miejscowych wolą spokojne życie pod imperialnym obcasem niż niepewną przyszłość wyzwolonej wyspy. Tchórze.
Ostatnio zmieniony przez Reviri Chysis dnia Śro 17:38, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 16:56, 01 Gru 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Arieu z zainteresowaniem obserwował dziewczynę, jej gesty i mimikę. Intrygowała go coraz bardziej.
-Niektórzy nie zdają sobie sprawy z tego ile tracą na tym spokojnym życiu... - westchnął.
-Przepraszam za niedyskrecję, ale czy zdradzisz mi ile masz lat? - spytał po chwili wahania.
|
|
Śro 17:53, 01 Gru 2010 |
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Przez chwilę zastanawiała się nad odpowiedzią. Potem ku zdzwieniu sidana zaczęła liczyć na palcach raz, drugi, trzeci. W końcu przemówiła, kierując słowa raczej w stronę rąk, które złożyła na kolanach niż w stronę swego rozmówcy.
-Wydaje mi się, że 20. Ale mogę się mylić, w górach życie jest tak monotonne, że poszczególne dni zlewają się ze sobą. Nic tylko owce i kozy, na zmianę. Albo śnieg, mróz i lawiny dla odmiany. W każdym razie około 20. - wydawała się zmieszana swoją niewiedzą. Ale gdy po chwili podniosła głowę w jej oczach pojawił się zacięty błysk.
-Ci, którzy wolą życie pod jarzmem Imperium nie zdają sobie sprawy z tego, co naprawdę dzieje się na Ferronie.
|
|
Śro 18:01, 01 Gru 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Rozumiem... - powiedział z uśmiechem. Jego myśli popędziły na odległą wyspę, dopadły go wspomnienia tamtejszych krajobrazów i mieszkańców. Szybko się jednak otrząsnął i zapytał -Napijesz się czegoś?
|
|
Śro 18:08, 01 Gru 2010 |
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
-Piwa, jeśli można.- odpowiedziała.
Dowódca, choć kociasty, wydawał się ją rozumieć. Cieszyło ją to. Obawiała się spotkania z prawdziwymi Diabłami, tego czy ją przyjmą czy raczej wyśmieją prostą dziewkę z gór z głową pełną ideałów. Bezwiednie próbowała się uśmiechnąć do własnych myśli, co skończyło się kolejnym grymasem bólu. "Pewnie to przez to morskie wilgotne powietrze. Pamiątka od tatusia piecze dziś jakby smagał mnie wiatr w Dolinie Czarnego Kamienia. A może to tylko wyrzuty sumienia?" Odegnała od siebie te myśli.
-A kim jest nasz milczący towarzysz? Również Diabeł?- spytała.
|
|
Śro 18:15, 01 Gru 2010 |
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Ważka siedział w milczeniu i słuchał, tym razem wolał nie popełnić podobnej gafy jak przed chwilą, gdyż był bardzo karnym żołnierzem. Z wyrazu jego twarzy łatwo dało się wyczytać poczucie winy, chociaż starał się wyglądać przyjaźnie i co jakiś czas uśmiechał się w stronę kobiety. Po zadanym wprost pytaniu w końcu ocknął się z odrętwienia i zaczął mówić.
- Tak, tak, też Diabeł - cały czas uśmiechał się. - Chociaż świeży i w zasadzie na temat działania samej organizacji, teraz już oficjalnej - wiem tyle samo, co Ty.
|
|
Śro 18:23, 01 Gru 2010 |
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Tym razem już nie ryzykowała kolejnego grymasu zamiast uśmiechu. Dość już miała bolącej blizny.
-W takim razie miło poznać.- powiedziała przyjaźnie. -Jestem Neola. A Ciebie jak zwą?
Najwyraźniej dziewczyna nie chciała zrażać do siebie ani dowódcy ani towarzyszy broni. Zresztą dzisiaj była w naprawdę dobrym nastroju. W końcu Diabły ją przyjęły, powinna skakać z radości.
Ale w głębi czuła gniew, żal i dojmujący smutek. Siedzi w karczmie na terenie Imperium, prowadzi miłą pogawędkę a tam na Ferronie dzieją się straszne rzeczy. Pozostawało mieć nadzieję, że działania jakie będą prowadzić pod dowództwem Arieu przyniosą efekty i Ferron odzyska niepodległość. A ona będzie w tym uczestniczyć.
Ostatnio zmieniony przez Reviri Chysis dnia Śro 18:46, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 18:38, 01 Gru 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Ahad! Piwa dla naszej towarzyszki! - huknął sidan w kierunku karczmarza, po czym odchrząknął i zwrócił się do swych podkomendnych:
-Świeży, nieświeży, ważne, że Diabeł. Wiecie co, niedawno przybiłem do Passe. Myślę, że wypadałoby się przywitać z tutejszymi autorytetami, mam rację?
|
|
Śro 18:42, 01 Gru 2010 |
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Kiedy postawiono przed nią piwo machinalnie sięgnęła po nie i zaczęła pić duszkiem. Po chwili najwyraźniej zreflektowała się i odstawiła opróżniony w połowie kufel na stół.
-Przepraszam, góralskie zwyczaje. Panie Arieu, skoro jeszcze się pan nie przywitał, to ziaste najwyższa pora to zrobić. Mamy iść z panem?
|
|
Śro 18:58, 01 Gru 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Nie przejmuj się. Zwyczaje trzeba szanować. Inaczej wszyscy bylibyśmy tacy sami. A mówiąc o zwyczajach. Jeśli już, to zwracaj się do mnie panie de Callies. - powiedział wpatrując się w oczy dziewczyny. -Albo po prostu Arieu, jeśli wolisz. - dodał.
-Właściwie... to chciałbym, żebyście poszli beze mnie. Trzeba złożyć wizytę kapitanowi tutejszego garnizonu Gwardii Lotharis. A obawiam się, że mogłem się z nim lub kimś z jego podopiecznych zetknąć na Ferronie. I wizyta kiepsko by się dla mnie skończyła - wytłumaczył. -A powinno być dokładnie na odwrót - wyszczerzył zęby.
|
|
Śro 19:08, 01 Gru 2010 |
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Ważka uśmiechnął się szeroko.
- Mamy się tylko iść przywitać, raczej życzy pan sobie, żeby po wizycie nauczyli się dla wszelkiego wypadku wypowiadać słowo "Diabeł" w każdym dialekcie świata? - spytał podstępnie. Po chwili, jakby coś sobie przypomniawszy, odwrócił się w stronę Neoli. - Zwą mnie Ważką. To ze względu na miecz. - powiedział i wskazał na klingę u boku.
|
|
Śro 19:26, 01 Gru 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Tak jak powiedziałem, jest wielce prawdopodobne, że i tak o nas słyszeli. A jak słyszeli, to i zapamiętali na wieki. Myślę bardziej, żeby zwyczajowo sprawić gospodarzom prezent. I może urządzić jakąś zabawę. Co wy na to? - zapytał jak gdyby miało to być łatwe jak pstryknięcie palcami.
|
|
Śro 19:35, 01 Gru 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|