Autor |
Wiadomość |
Zębacz
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Mimo iż pchnięcie krzesła i to na dodatek nogą przez sidana w stronę Meliończyka wywołało by w każdym z tych ostatnich falę gniewu, Morte przełknęła tę zniewagę pozwalając sobie na minimalne drgnięcie brwi oraz policzka. Nie fatygując się siadaniem, referowała nadal stojąc.
- Ależ nie, dziękuję. W obecnej chwili niczego mi nie trzeba.- Odpowiedziała, po czym mróżąc skośne oczy na myśl o tym, że stare babsko nie pofatygowało się nawet do wysłania umyślnego z wiadomością, ciągnęła dalej.- Ekhem! Zostałam poinstruowana by oferować Diabłom moje usługi, więc o to czynię co mi nakazano. Jesteśmy pewną siłą, która jest niezwykle zaintrygowana rozwojem tak zwanej sprawy ferrońskiej. Mam was zapewnić, że moi mocodawcy są bardzo życzliwi waszej idei i jakkolwiek obecnie nie mogą poprzeć was otwarcie, gdy nadejdzie odpowiedni czas, ujawnią się.- To powiedziawszy, zacisnęła zęby, gdy spazm bólu z rany przeszedł drogę od rany do ośrodku w mózgu. Świat począł się lekko chwiać.
Ostatnio zmieniony przez Zębacz dnia Pon 23:48, 29 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pon 23:46, 29 Lis 2010 |
|
|
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Ważka z zaintrygowaniem przyglądał się elfce i starał się chłonąć każdą część tej rozmowy, żeby obserwować zachowanie Sidana w sytuacjach "dziwnych". Bo ta z pewnością do takich należy. Chwila, coś jest nie tak...
- Wszystko w porządku? - spytał elfkę.
|
|
Wto 01:37, 30 Lis 2010 |
|
|
Zębacz
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
- A... to nic z czym wojownik by sobie nie poradził.- To powiedziawszy odsłoniła nieco świeżą ranę i to tyle jeśli chodzi o uwagę poświęconą rycerzowi. Skupiając się na obrazie pól ryżowych w Moon'telin, zajęła wyczekującą pozycję wobec sidana.
|
|
Wto 12:58, 30 Lis 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Sidan widząc ranę elfki drgnął, jakby chciał coś zrobić. Jednak nie ruszył się z miejsca. Zamiast tego powiedział -Kim są twoi mocodawcy? Masz moje słowo, że nikt poza nami się o nich nie dowie, skoro chcą pozostać w ukryciu.
|
|
Wto 18:20, 30 Lis 2010 |
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Rycerz drgnął i spojrzał na pozostałą dwójkę.
- To chyba sprawy poufne. Powinienem się oddalić? - zapytał szczerze.
|
|
Wto 18:42, 30 Lis 2010 |
|
|
Zębacz
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
- Łaskawy pan raczy potwierdzić, że czyjeś słowo w dzisiejszych czasach znaczy niewiele jako rękojmia. Niedyskrecja zgubiła już niejednego, a powściągliwość zaś zbudowała narody. Nawet gdyby stanął przede mną paladyn i przysięgał na honor, nie zdradziłabym tych informacji. Chyba zgodzi się pan, że w misjach, których upublicznienie wywołało by reperkusje polityczne, tego się po prostu nie robi. A teraz za pozwoleniem, chciałabym oddalić się na dłuższą chwilę.- Odparła Morte, zwalczywszy wcześniej chęć wyeksponowania swojej irytacji.
Ostatnio zmieniony przez Zębacz dnia Wto 22:14, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 22:12, 30 Lis 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Raczę jedynie potwierdzić fakt, że do moich współpracowników i podwładnych muszę mieć pełne zaufanie. Nie mogę sobie pozwolić na nieostrożne ruchy w tej jakże delikatnej misji. Dlatego też nie proszę cię o upublicznianie czegokolwiek. Jedynie chcę dowiedzieć się czegoś o twoich mocodawcach - odparł Arieu, ignorując prośbę elfki.
|
|
Wto 22:44, 30 Lis 2010 |
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Półelf milczał i przyglądał się z boku całej sytuacji starając się nie słyszeć kompletnie niczego.
|
|
Wto 22:54, 30 Lis 2010 |
|
|
Zębacz
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Elfka zaczęła się zastanawiać czy "góra" nie mogła zostawić jej wolnej ręki zamiast kazać jej rzucać zapewnieniami i innymi rzeczami, które wypowiedziała. Cóż, rozkaz pozostawał rozkazem i jej w tym głowa żeby z tego wszystkiego wybrnąć. Miała nadzieję, że tymi oto słowy uda jej się zaspokoić sidana do czasu, aż nie opatrzy swojej rany i będzie w stanie myśleć bardziej kompleksowo.
- Jesteśmy jedną z głównych potęg Seavranu. Więcej nie powiem i jeśli uznasz to za słuszne, zamknij mnie gdzieś, bądź wyznacz kogoś do pilnowania mojej osoby.
Ostatnio zmieniony przez Zębacz dnia Wto 23:13, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 23:10, 30 Lis 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Tak, tak... - sidan zamyślił się. Po dłuższej chwili ciszy odezwał się spokojnie -Nie widzę sensu w zamykaniu i pilnowaniu kogokolwiek. Jeśli ktoś wzbudza we mnie wątpliwości, po prostu nie zostaje Diabłem.
Kolejna chwila ciszy.
-Rób co do ciebie należy, Liancen. Ahad! Racz spełnić parę życzeń tej damy, myślę, że nie pogardzi pomocą - Arieu uśmiechnął się kpiarsko do elfki.
|
|
Wto 23:19, 30 Lis 2010 |
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Ważka westchnął i popatrzył w rozterce na Sidana. W końcu odwrócił się w stronę Elfki i zaczął przenikliwie wpatrywać się w jej oczy.
- Mości panie elfko - rozpoczął, starając się wydawać jak najbardziej oficjalnie i zważając na słowa, by nie urazić dumnej postaci. - Z faktu, iż zostałaś wysłana na tak niebezpieczne zadanie jak pomoc Diabłom w ich walce mogą wynikać dwie rzeczy - po pierwsze, że Twój przełożony chce się Ciebie pozbyć i wysłał Cię na pewną śmierć lub po drugie, że Tenże tak wysoce ceni sobie niepodległy Ferron, iż jednego z najbardziej zaufanych i cennych wojowników w swoim imieniu posyła - tutaj urwał i pozwolił chwilę słowom brzmieć w powietrzu. - Gdybyśmy do czynienia mieli z pierwszą sytuacją, to jasnym jest, iż zwierzchnik Twój może zostać ujawniony, gdyż jest Ci nieprzychylny i Cię zdradził. Natomiast w drugim - sprawa Wyspy jest dla niego tak ważną, że z pewnością nie chciałby, by mogły jego wpływy zostać obcięte tylko ze względu na tarcia wewnętrzne i brak zaufania.
Ważka skończył mówić i czekał na efekty. Wpatrywał się w elfkę jeszcze przez chwilę, a potem pociągnął po raz kolejny z kufla i rzucił kolejne spojrzenie swojemu nowemu dowódcy, żeby sprawdzić jego nastawienie wobec takiej samowoli podwładnego.
|
|
Wto 23:19, 30 Lis 2010 |
|
|
Zębacz
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
Kobiecie zdawało się, że członkowie tutejszej organizacji lubują się w torturach, gdyż nieustannie zadawane pytania uniemożliwiały jej oddalenie się i zaopatrzenie rany. Na dodatek nazwanie elfki "panem" spotęgowało już i tak dużą irytację. Czuła że jeszcze trochę i da upust meliońskiemu berserkowi.
- Panie?- Nałożywszy emfazę na to słowo i z trudem opanowawszy się, ciągnęła dalej.- Nie znaczę nic, a wybór mojej osoby był podyktowany po części przypadkiem, a po części afektem, którym obdarzył mnie mój mocodawca. Zakładam również, że niemałą rolę odegrała tu moja sława, mimo że zapewne zła, świadcząca o wysokich zdolnościach. I tak, mamy interes w wolnym Ferronie. A teraz przepraszam!- Podczas rozmowy elfce drgały z irytacji brwi, ale wyrzekłszy ostatnie słowa odetchnęła z ulgą i nie bacząc już na nic, poszła do karczmarza. Chwilę później zniknęła z otrzymanym płótnem na zapleczu.
Ostatnio zmieniony przez Zębacz dnia Wto 23:36, 30 Lis 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 23:34, 30 Lis 2010 |
|
|
Irmo
Diabeł
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 329
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
|
|
|
-Bardzo sprytne, bardzo - mruknął sidan w kierunku Ważki.
|
|
Wto 23:39, 30 Lis 2010 |
|
|
atresj
Diabeł
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 174
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gliwice
|
|
|
|
Ważka popatrzył z ukosa na Arieu i zrobił zniesmaczoną minę. Otworzył usta, żeby coś powiedzieć, ale chwilę później zamknął je, dochodząc do wniosku, że w tym i tak nie jest w stanie wyrzec niczego mądrego.
|
|
Wto 23:42, 30 Lis 2010 |
|
|
Reviri Chysis
Diabeł
Dołączył: 28 Lis 2010
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
|
|
|
Tymczasem do izby weszła kolejna osoba. Młoda kobieta z blizną na policzku rozejrzała się uważnie po wnętrzu wyraźnie kogoś szukając. Jej wzrok zatrzymał się na arystokratycznie ubranym sidanie, po chwili skierowała swe kroku ku stolikowi przy którym siedział wraz z jakimś człowiekiem. Skłoniła głowę w geście szacunku.
-Neola Tyrsar, nowa rekrutka. Mam nadzieję, że nie przeszkadzam? - starała się nie wyglądać na podekscytowaną. Ale oczy błyszczały jej z zadowolenia, że dopięła swojego celu. Starała się uśmiechnąć ale, z powodu bolące jeszcze blizny, wyszedł jej raczej grymas.
Ostatnio zmieniony przez Reviri Chysis dnia Śro 19:51, 01 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 14:55, 01 Gru 2010 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|